www.usochronasrodowiska.fora.pl

tala

Ziomki.! do wtorku do mnie po 2 zł na flaszke dla goscia od filozofii, dostalismy mala rade od roku poprzedniego i wyzej, ze warto mu cos kupic, zeby wszyscy pieknie ladnie zaliczyli. Wink

a 2 zl to nie majatek przecie, nie. ;>

Christiano

A ja słyszałem zupełnie coś na odwrót... Cool

darek b

Podobno rok wczesniej bylo tak ze biotechnologia dala my na ostatnim wykladzie prezent: alkohol jakis.
Ochrona Srodowiska mu nic nie dala.

Z biotechnologi uwalil wszystich na pierwszym terminie.
Nasz kierunek chyba dosc lajtowo zdał.

Tak ja slyszalem dzisiaj od osoby z 3ciego roku wiec widze tutaj niezgodnosc. Slyszalem kiedys tez (ale nie pametiam gdzie) ze chyba dwa lata temu nasz keirunek mu cos dawal i nie ucieszyl sie wtedy-podczas wręczania. Moze ktorys z naszych infromatorow jest niedoinformowany.

Ja bym nic nie dawal.

A przypomnial mi sie taki zart. Tylko mam przeciwne w tej sprawie zdanie niz ten zart sugeruje.

Lekarz: Zlecam panu lewatywe
Pacjent: czy To pomoze panie doktorze?
Lekarz: Pomóc? NIe pomoże ale zrobić nie zasdzkodzi. Wink

sorciere

Podzielam zdanie Darka. Dziewczyny niech ubiorą kiecki i głębokie dekolty, chłopcy ewentualnie kilty, ale lepiej nic nie dawajmy, bo może to zostać źle odebrane.

wujo444

może nie trafili w gust... Very Happy

misty

nie, nie... absolutnie mu nic nie dawać. To nie wypada Wink

Też słyszalam motyw z flaszką... ale tak jak pisali poprzednicy - zadziałało odwrotnie.
Może i facet ma poczucie humoru, ale tego typu akcje w tym wypadku są niepoważne Wink

Jaś

Nie tyle niepoważne, ale sprzeczne z etyką. To jakby policjantowi wręczyć kradziony samochód :>

hany

hhahahaah nigdy w życiu... cóż za pomysł.. lepiej sami idźmy na piwo a nie Razz

darek b

alkohol nie bylby kradziony Very Happy

policjantowi? kradziony samochod? zawsze tak robie :/